Stareńki mój model, ale postanowiłem go odświeżyć choćby wizerunkowo. Może i nie wygląda na to, ale wymagał on niezłej porcji ''gimnastyki''. Miniaturę tą stworzyłem łącząc kadłub (a w zasadzie jego centralną część) z modelu firmy Academy z doklejonymi częściami uciętymi od modelu P-51 B Revell. Tak więc z Revella dokleiłem połowy płatów (od karabinów na zewnątrz) cały nos samolotu, ogon, stateczniki poziome, osłony i golenie podwozia, kółka, pylony i zbiorniki zapasowe, śmigło i kołpak, rury wydechu. Wychodzi na to że więcej w nim z Revella niż ze źródłowego Academy. Dodatkowo w kadłubie jest żywiczny zestaw Airesa. Model przedstawia samolot osobisty dowódcy 118 TRS Edwarda Mc Comasa, asa z czternastoma zwycięstwami powietrznymi i 4 samolotami zniszczonymi na ziemi. Jedynego pilota który uzyskał status ''as w jeden dzień'' na obszarze kampanii Chiny-Birma-Indie. Z tego co znalazłem w jednym z opracowań, razem ze swym skrzydłowym zniszczył też japoński niszczyciel. Chiny 1944 rok.
Brawo TY, bardzo fajny modelik z ciekawą historią
OdpowiedzUsuń